Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luka
Nocna Gamma
Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pią 19:52, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
-Pierwsza linia nie może składać się z jednego wilka, musi być tam kilku basiorów. A chłopaki z bronią niech zajmą miejsca na drzewach. Broń dalekiego zasięgu będzie przydatna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Michael Phantomhive
Artysta
Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:53, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Hm. Mi do strzelania potrzeba by było jakiś występ w skale żeby można było strzelać z powietrza. Jest tylko jedno pytanie... Gdzie ta walka będzie się toczyć? - skierował wzrok na Akelę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akela
Alpha, administrator
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:56, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Zależy gdzie nas dopadną, tam się ustawimy. - Odpowiedziała, bowiem była w stanie zacząć walkę w każdym miejscu. - Zresztą, skąd możemy wiedzieć gdzie się rozpocznie walka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luka
Nocna Gamma
Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pią 19:57, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
-Ja osobiście widzę w roli pola bitwy dużej polany. Najlepiej trawa średniej wielkości, można się w nich łatwo ukryć i nie będą przeszkadzać w biegu. Przyda się też gęsty las w którym moglibyśmy się schować i opracować punkty medyczne, zwiadowcze i kontrolne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akela
Alpha, administrator
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:08, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Sądzę, że byłoby to dobre miejsce, ale tak na prawdę nie wiadomo czy Czarni zaatakują nas akurat w takim miejscu. - Wilczyca próbowała coś wymyślić, ale we łbie miała jedynie wielki mętlik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luka
Nocna Gamma
Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pią 20:10, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
-Trzeba wiedzieć kiedy zamierzają nas zaatakować. Właśnie po to wyślemy zwiad
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silence
Gość
|
Wysłany: Pią 20:40, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Przysłuchiwała się całej rozmowie z rozbawieniem. Bawiła ją szczera chęć obrony wątłych, nieporadnych ciałek wilków. Zaśmiała się głucho i zdecydowała, że w końcu pokaże się jej słodziutkim przyjaciołom. Powoli, bezszelestnie wyszła z krzaków, machając czarnym jak noc ogonem na boki. Otworzyła oczy, a czerwone światło błysnęło oświetlając jej kruczoczarne futro. Czuła na sobie zaskoczone spojrzenia członków watahy, lecz nie wywarło to na niej żadnego wrażenia. Powiodła wzrokiem po każdym z nich i warknąwszy cicho, zdecydowała, że w końcu się odezwie.
- Witam. - zabrzmiał jej suchy, donośny głos.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akela
Alpha, administrator
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:58, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Wadera wstała, najeżyła sierść na karku i wysunęła pazury, obnażając lśniące kły. - Czego tu szukasz?! - Warknęła donośnie, lustrując obcą wściekłym spojrzeniem. - Wynoś się stąd, póki jestem miła. - Ostrzegła waderę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silence
Gość
|
Wysłany: Pią 21:04, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- Och, tak mi przykro... - usiadła naprzeciwko niej, mrużąc demoniczne ślepia - Ale raczej nigdzie się nie wybieram. Tak tylko słuchałam sobie waszej jakże interesującej dysputy... - oblizała pysk różowawym ozorem.
Machnęła ogonem cały czas przyglądając się Alphie. Mrugnęła oczyma, gasząc na chwilę ich blask.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luka
Nocna Gamma
Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pią 21:12, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nie przejęła się zbytnio czerwonymi ślepiami -Jeśli byłaś ciekawa wystarczyło powiedzieć. -Kontynuowała obrady z wilczycami i wilkami -Uważam, że możemy wygrać. Nawet jeśli jest nas mniej mamy wiarę i odwagę, której nie wyrwą nam siłą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arelaine
Demon
Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:20, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Wilczyca siedziała w zgromadzeniu, obserwując czarną błyszczącymi ślepiami, które po chwili zmieniły barwę z błękitnego na karmazynowy, co było znakiem przebudzenia jej demona. Samica oblizała pysk i nastawiła uszy, nie spuszczając wzroku z obcej. - Zostaw Alphę. - Warknęła pod nosem, wbijając wzrok w waderę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silence
Gość
|
Wysłany: Pią 21:27, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- Przecież nic jej nie robię. - mruknęła rzucając waderze znudzone spojrzenie - Jakie to smutne. Gdzie się nie ruszę, wszędzie tylko "zostaw nas w spokoju", "czego od nas chcesz" i inne krzywdzące mnie słowa. - szepnęła z teatralnym dramatyzmem - A ja wam tylko chcę pomóc. Prawdę mówiąc, nudno jest atakować nieprzygotowane stada. Wszyscy są tacy... W szoku, przez co tak łatwo dają się podbijać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arelaine
Demon
Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:41, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nie jestem pewna co do Twoich zamiarów. Nigdy nie ufam takim jak Ty - Mruknęła, owijając łapy ogonem i patrząc na obcą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hamis
Pocieszyciel
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 21:45, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- Ja uważam że najlepiej stoczyć to tak że jeden wilk by zagonił ich w zasadzkę . - Powiedział wstając z kamienia . - Chodzi mi o to że całe stado wyruszyło by na zaplanowane pole bitewne za tym jednym wilkiem . Wtedy reszta zaatakowała by ich znienacka - Rzekł po czym zbliżył się do alphy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silence
Gość
|
Wysłany: Pią 21:45, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- Dobrze robisz, bo twoje zaufanie nie jest potrzebne takim jak ja. - mruknęła podchodząc do niej - Za to jego brak z pewnością pomoże takim jak ty. Ale nie przyszłam po to, by się kłócić. Zamierzamy uderzyć w najbliższy nów. (To jest piątek równo za tydzień, wszystkim pasuje?)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|