Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Emira
Łowca
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:10, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
- To dlatego cie nie widziałam - Powiedziała cicho . - Może popływamy ? Jest tak gorąco a woda się nagrzała - Ochlapała basiora wodą . - Widzisz ?! - Zaśmiała się wchodząc do wody .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:08, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ochlapał towarzyszkę, szczerząc przy tym kły w szerokim uśmiechu. - Rzeczywiście, ciepła. - spojrzał na łapy, które przez wodę przybrały czerwonawy odcień. Otrzepał się od nosa po koniec ogona, a ciepłe powietrze sprawiło, że wysechł momentalnie. Zaraz jednak znowu był mokry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emira
Łowca
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:12, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Wilczyca zrobiła się całą czerwona od koloru wody . - Złap mnie . - Ochlapała go i zaczęła szybko płynąc do niedużej wysepki na morzu . - Płyń ! - Krzyknęła jeszcze raz .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:18, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Jemu nie trzeba było dwa razy powtarzać. Mocne mięśnie sprawiły, że w mgnieniu oka dogonił waderę i rzucił się na nią, wciskając ją na chwilę pod taflę wody. Nie chciał jej nic zrobić, to było tylko w celu zaczepki. - Złapałem. - zaśmiał się triumfalnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emira
Łowca
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:21, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Wilczyca wypłynęła spod łap basiora. - Kurczę - Powiedziała dopływając do wysepki . - Jestem cała czerwona - Popatrzyła na swe biało czerwone futro . - Ty zresztą też . - Zachichotała .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:27, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
- Ładnie ci w tym kolorze. - stwierdził machając ogonem na boki. Po chwili roześmiał się rozbawiony niecodziennym (a do tego niewyjściowym) kolorem swojego futra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emira
Łowca
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:29, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
- Dziękuje - Zarumieniła się . - Tobie też nie najgorzej ! - Zaśmiała się pod nosem . - Robimy coś czy chcesz się ponudzić ? - Zapytała rozciągając się z ''gracją '' . - Możemy też rozpalić ognisko - Dokończyła .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:33, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
- Ognisko to bardzo dobry pomysł. Zajmiesz się tym? Ja w tym czasie wrócę na brzeg i upoluję coś do jedzenia. - gdy to mówił, stał już w wodzie. Napinał mięśnie, szykując się do skoku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emira
Łowca
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:37, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
- Oczywiście ! - Pobiegła pozbierać gałęzie na opał . Szybko się z tym uporała . Ułożyła kamienie w okręgu i położyła w nim gałęzie , po tych czynnościach rozpaliła ogień . W czasie kiedy basiora nie było suszyła się przy cieple ogniska .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:44, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Wskoczył do rzeki i niczym strzała od razu popruł w stronę lądu. Nie zajęło mu to wiele czasu, na zwierzynę też nie musiał czekać zbyt długo. Jego wyczulony węch podpowiedział mu gdzie znajduje się nora królików. Podszedł niespiesznie do owego miejsca i jednym kłapnięciem pyska wyciągnął stamtąd dużego, białego królika. Czynność powtórzył dwa razy, z tym samym rezultatem. Wziął w zęby zdobycz i wrócił na wyspę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emira
Łowca
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:52, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Widząc wracającego basiora wilczyca wstała i otrzepała się z piasku . - Wróciłeś ! - Zawołała na wilka który przyjął czerwoną barwę . - Ty się ogrzej a ja wszystko przygotuje - Zawołała .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:58, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Coś mu kazało dotrzeć właśnie tutaj. Rozejrzał się dookoła, a jego wzrok ulokował się na szarej waderze. Nie znał jej zbyt dobrze, lecz słyszał, że zna się na medycynie. Bingo! Właśnie tego było mu trzeba. Podbiegł do niej ile sił w nogach, przyklęknął i ujmując w dłonie jej pysk rzekł stanowczym, acz zaniepokojonym tonem - Musisz mi pomóc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:03, 01 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
- Ok. - położył przed nią swój łup, a sam rozłożył się przy ognisku. W końcu mógł odpocząć, bo po takim wysiłku nawet mięśnie ze stali takie jak jego po jakimś czasie się męczą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stella
Dowódca medyków
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:55, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Wadera spojrzała na wilkołaka, czując się niezręcznie, kiedy ją trzymał. Potrząsnęła łbem, wydostając się z jego dłoni. - Co się stało? - Spytała, podnosząc się z ziemi i otrzepując futro z piasku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 10:23, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
- Potrzebuję pomocy medycznej w trybie natychmiastowym. Chodź ze mną, proszę. - podniósł się z miejsca, nerwowo machając na boki cienkim ogonem.
( Do legowiska Michasia proszę. c: )
z/t
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 11:15, 02 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|