Podwodna Jaskinia

Luka

Mało uczęszczane miejsce ,nie znane przez większość wilków mimo, że prowadzi tam więcej dróg niż może się wydawać. Problem sprawia fakt, że wszystkie znajdują się pod wodą. Najbliższe wejście umiejscowione jest w ścianie stawu błękitnej doliny. Jaskinia pełna jest stalaktytów i stalagmitów, a w jej sercu tkwi świecące jeziorko nadające mokrym ścianą pobłysk w każdej barwie.
______
Wilczyca wpłynęła do jaskini i czekała na wilka

Daniel

Basior wskoczył do jaskini, poślizgnął się i wywrócił na pysk. Jęknął- Jestem -Uśmiechnął się głupkowato. -

Luka

Zaśmiała się pod nosem i wskazała łapą odnogę jaskini -Chodźmy

Daniel

Wstał i powoli ruszył, lekko kulejąc. Spoglądał na Lukę uśmiechając się.- Chodź -Rzekł wesołym głosem.-

Luka

Ruszyła za wilkiem powstrzymując się od zadania pytania. Rozejrzała się -Zaraz będziemy -Uśmiechnęła się i ruszyła dalej

Daniel

Cieszę się -Uśmiechnął się głupkowato, i spojrzał na Lukę. Kulejąc nadal, zaciskał często zęby ponieważ niektóre kroki sprawiały ból.-

Luka

Spojrzała na wilka ze współczuciem -Jesteś pewien, że nic się nie stało? Może zaprowadzę Cię do medyka?

Daniel

Niee, spokojnie już tak miałem. -Uśmiechnął się i przestał popiskiwać.- O, już przechodzi -Przestał już kuleć.- Od zawsze byłem w rodzinie niezdarą -Uśmiechnął się-

Luka

-To bardzo dobrze, że już po wszystkim Stanęła bliżej wilka, tak, że dzieliło ich już tylko kilka centymetrów -Nie uważam, że jesteś niezdarą, to nawet słodkie

Daniel

Też się cieszę -Uśmiechnął się i spojrzał na nią- Słodkie? Niekiedy tak... Ale jak cię wytykają... To nie jest miłe -Westchnął.- Mnie zawsze wytykali.

Luka

Przekrzywiła głowę, by móc spojrzeć na wilka z innej perspektywy. Spojrzała na wilka z współczuciem -Nikt nie lubi być wyśmiewany, nie rozumiem takich istot, czerpać przyjemność ze smutku drugiego. -Przytuliła się do wilka

Daniel

Też tego nie rozumiem... -Wtulił się w nią- Jeszcze mi dokuczali, łapy podstawiali... Były jeszcze gorsze rzeczy... Eh... -Westchnął i wtulił się w nią mocniej- Ty przynajmniej mnie doceniasz -Uśmiechnął się.-

Luka

-Ty biedaku, oczywiście, że Cię doceniam. Zawsze trzeba patrzeć na to co ma się w środku

Daniel

Luka

-Jasne, tak się zagadałam -Ruszyła przed siebie