Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stella
Dowódca medyków
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:27, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Quinn. - Odpowiedziała krótko, spoglądając przelotnie na samca. Schyliła łeb nad Michael'em, przysłuchując się jego oddechowi. - Nie wiesz, czy zanim tak się rozłożył, robił coś męczącego? - Spytała, obserwując chorego. - Gdybyś go czymś przykrył, byłoby miło. - Dorzuciła po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Stella dnia Śro 11:27, 02 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 11:30, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
- Męczącego..? Raczej nie. - pokręcił głową, myśląc, czy może rzeczywiście Mike robił coś takiego - Ale w ostatnim czasie często miewa zawroty głowy. - zauważył ponuro, nakrywając jego drobne ciało skórą, która zapewne służyła mu jako kołdra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stella
Dowódca medyków
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:36, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
To niepokojące. - Przyznała, wstając z miejsca. - Wygląda na bardzo słabego. Zaraz przyniosę trochę ziół leczniczych. Podam mu je, a kiedy się wybudzi, wrócę i zobaczę co z nim będzie. - Powiedziała, po czym zastrzygła uchem, patrząc ze zmartwieniem na chorego. - Na razie tylko tyle mogę zrobić, jeśli się pogorszy, wołaj mnie w każdej chwili. - Po tych słowach, skinęła łbem do niego i poszła do siebie po zioła, które musiała dopiero przygotować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 11:46, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
- Tak jest. - mruknął wiodąc wzrokiem za odchodzącą waderą. Westchnął cicho, podsunął kolana pod klatkę piersiową i oplótł je ramionami. - Mówiłem, że jesteś strasznie delikatny... - odgarnął mu z twarzy kosmyk włosów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stella
Dowódca medyków
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:57, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Po paru chwilach biegania po swojej jaskini, samica wróciła go legowiska, niosąc ze sobą odpowiednie zioła. Były jeszcze ciepłe, a ich woń nie trudno było wyczuć. Podeszła do leża i przysiadła przy chorym, podając zioła Alex'owi, gdyż jej trudno byłoby je podać z pomocą łap. - Możesz je mu delikatnie podać. - Powiedziała cicho, podwijając ogon pod siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael Phantomhive
Artysta
Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:30, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Otoczony lekko duszącym zapachem ziół zaczął się po woli wybudzać. - Alex? Jesteś? - powiedział po czym zaczął strasznie kaszleć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:43, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
- Jestem. Leż. - cmoknął go w czoło i postawił wodę do gotowania. Do czajnika wsadził zioła przyniesione przez Quinn i usiadł przy Michael'u czekając, aż wywar będzie gotowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael Phantomhive
Artysta
Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:45, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję. Nie wiem co by się ze mną stało gdyby nie ty... - uśmiechnął się - Kocham cię Alex. - ziewnął - Mogę się trochę zdrzemnąć ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:52, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
- Ja ciebie też. - zaśmiał się cicho zdejmując napój z ognia - Proszę bardzo, nawet powinieneś, ale najpierw wypij to. - podsunął mu pod nos ciepły wywar. Następnie usiadł tam gdzie poprzednio, na podłodze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael Phantomhive
Artysta
Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:21, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję. - wypił wywar z ziół - Nie siedź tak na podłodze. - uśmiechnął się - Pamiętasz twoją propozycję co do kołdry? - uśmiechnął się i zrobił Alex'owi miejsce obok siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 16:36, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
- Oczywiście. - zamruczał położywszy się obok niego i przytulił do siebie. Lecz zanim pozwolił mu zasnąć, pocałował go delikatnie i spojrzał z troską w oczy - Będziesz zdrowy, prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael Phantomhive
Artysta
Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:41, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Zawsze w końcu zdrowieje. - uśmiechnął się po czym zamknął oczy - Dziękuję że ze mną ciągle jesteś - wyszeptał i usnął z rumieńcami na twarzy. Po paru godzinach obudził się i poszedł na chwilę do kuchni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 16:03, 05 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Uniósł jednocześnie głowę i brew. Powiódł wzrokiem za Michaelem. Zdziwiło go trochę, że bez słowa czy czegokolwiek po prostu podniósł się i wyszedł. No ale cóż. Uczynił to samo, co on, a po odszukaniu go w kuchni, objął kochanka w pasie.
- Cześć. - otarł się policzkiem o jego ucho.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael Phantomhive
Artysta
Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:10, 05 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Nie spałeś? - odwrócił głowę i spojrzał na niego zdziwiony. - No ale skoro już nie śpisz to... Chcesz herbaty lub kawy ? - skręcił kipiącą już wodę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 18:29, 05 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
- Rzadko sypiam, a mogę trwać w jednej pozycji bardzo długo. - uśmiechnął się kącikiem ust, gdyż dla niego zabrzmiało to dość dwuznacznie. Uciekł spojrzeniem gdzieś w bok, niby od niechcenia wodząc wzrokiem dookoła siebie - Dziękuję, ale nie napiję się niczego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|