Zielona łąka

Akela

Jest to miejsce, które swojej nazwy nie dostało bez powodu. Na tej łące trawa jest zieleńsza niż gdziekolwiek indziej, naokoło niej rosną drzewa, układające się w obszerny krąg. Między odcinkiem drzew przepływa mały strumyk, który w pewnym miejscu wypływa na pusty teren owej łąki. Jest to ciekawe miejsce, bardzo miłe i piękne. Często przychodzą tu sarny czy jelenie i odbywają tutaj krótkie 'zebrania'. A krótkie dlatego, że zazwyczaj zabijają je wilki.
-------------------------
Wędrowała nowymi terenami, szukając spokojnego miejsca do odpoczynku. W końcu znalazła się na owej łące, na którą wypadła w sumie przez przypadek. Myślała, że drzewa się nagle nie skończą, lecz została miło zaskoczona. Od razu przysiadła na ciepłej trawie i spojrzała w niebo, mrużąc ślepia.

Hamis · Wysłany: Sob 19:29, 03 Mar 2012 Temat postu:

*Wilk przybiegł wesoły na łąkę . Skakał , robił koziołki , gonił za motylami . Był szczęśliwy że tu wrócił . Kiedy już się zmęczył zaczął pić wodę ze strumienia *

Akela · Wysłany: Sob 23:54, 03 Mar 2012 Temat postu:

Hej Hamis! - krzyknęła, podchodząc do strumyka, z którego pił wilk. Przysiadła sobie obok niego i przyglądała mu się. - Piękny mamy dziś dzień, a do tego łąka jest równie piękna. Jak Ci życie mija? - spytała.

Hamis · Wysłany: Nie 9:28, 04 Mar 2012 Temat postu:

- Akela ! - wilk krzyknął uśmiechnięty - Tak piękny dzień mija - odpowiedział basior .
-Mam dla Ciebie coś - wilk powiedział i pobiegł na chwile do swojej jaskini . Kiedy już wrócił przyniósł 7 błyszczących kamieni .
-To dla ciebie , zbierałem je jak byłem w podróży - rzekł Hamis .

Akela · Wysłany: Nie 17:11, 04 Mar 2012 Temat postu:

O, dziękuję, są piękne! - wadera podziękowała i zebrała kamienie. - A dokąd podróżowałeś? - spytała po chwili.

Hamis · Wysłany: Nie 17:22, 04 Mar 2012 Temat postu:

- A to tu , a to tam . Szukałem kogoś kto pomógł mi w dzieciństwie . - odpowiedział wilk i się uśmiechnął - A ty co porabiałaś ? Znalazłaś kogoś kto zdobył drugą połowę twego serca ?

Akela · Wysłany: Nie 17:27, 04 Mar 2012 Temat postu:

Wilczyca westchnęła cicho. Przypomniała sobie swoją przyszłość i to, że miała dwóch partnerów i oboje ją zostawili. Jednak nie chciała wiele o tym wspominać - Jeszcze nie, nie mam nikogo..

Hamis · Wysłany: Nie 17:34, 04 Mar 2012 Temat postu:

- Co tak o smutniałaś - Spytał wilk pochodząc wilk bliżej wilczycy . - Powiedziałem coś nie tak ?

Akela · Wysłany: Nie 17:46, 04 Mar 2012 Temat postu:

Nie, nie, to nie Twoja wina.. Po prostu mam za sobą burzliwą przeszłość i znów mi się to przypomniało.. Ale nie obwiniaj się - powiedziała cicho samica.

Hamis · Wysłany: Nie 17:47, 04 Mar 2012 Temat postu:

- Nie bój się , mało wilków ma za sobą wspaniałą przeszłość - wypowiedział - Ja miałem jednocześnie piękną jak i bolesną .

Miranda · Wysłany: Śro 12:12, 07 Mar 2012 Temat postu:

Wadera cicho weszła na łąkę. Zobaczyła dwa wilki przy strumieniu. Nie chciała przerywać im rozmowy, więc położyła się w trawie, obserwując dwa niebieskie motylki, latające wokół jej głowy.

Hamis · Wysłany: Śro 14:52, 07 Mar 2012 Temat postu:

Słyszący szelest odwrócił sie w stronę Mirandy
- Witaj - powiedział i usiadł niedaleko wilczycy .

Akela · Wysłany: Czw 22:16, 08 Mar 2012 Temat postu:

Miranda i tak Cię widzę - zaśmiała się - Chodź do nas, jesteś u siebie! - zachęciła i uśmiechnęła się.

Hamis · Wysłany: Sob 14:02, 10 Mar 2012 Temat postu:

Basior uśmiechnął się i cofnął się do Akeli .
- Chodź pogadać ! - zawołał przyjaźnie .

Justine

Wadera wędrowała niedaleko, ciesząc się ciepłą pogodą. Nagle zauważyła, że na owej łące znajduje się kilka wilków ze stada, więc podeszła do nich. Nad jej łbem już szybował znajomy kruk. Przysiadła, skinęła łbem i ozwała się spokojnie. - Witam wszystkich. Jak leci?