Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Victor
Przywódca Tropicieli
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:57, 25 Sty 2013 Temat postu: Lodowy klif |
|
|
To ogromnej wysokości, niezbyt spadzisty klif, znajdujący się w cichym kawałku terytorium, od wschodniej strony. Co jest ciekawe w tym miejscu to fakt, że klif składa się z lodu, który z niewiadomych przyczyn ma mnóstwo kolorów, a każdy kolor.. smakuje inaczej. Wiele zwierząt przychodzi tutaj, by skosztować pysznego lodu, jednak tylko wilkom udaje się do niego dotrzeć, ponieważ zwierzęta takie jak sarny zbyt ślizgają się i zjeżdżają na dół od razu. U zbocza klifu jednak znajduje się również zamarznięte jezioro o wodzie, smakującej niczym truskawkowy sorbet. Kiedy rozbije się lód z tego jeziora, można się dostać do pysznych słodkości pod spodem. Jednym słowem, jest to taka mała, mroźna, lodowa kraina, którą zna niewielu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arjuna
Wilk latający, medyk
Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:26, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Wilczyca słyszała, że tu jest dziwne miejsce zwane lodowy klif. Dlaczego dziwne miejsce? Przecież tu jest tylko lód, co w tym dziwnego? Otóż lód ma specyficznie właściwości. Jego smak bywa różnorodny oraz przyjemny dla podniebienia. Ciekawska wilczyca chciała sprawdzić czy to prawda. Szła właśnie w kierunku klifu, od strony zamarzniętego jeziora. Bawiło ją to trochę, bowiem odkąd znała właściwości wody i kręci się wokół tego żywiołu, nie słyszała nic podobnego. Ale na świecie są rożne dziwy. Dotarła na miejsce, rozejrzała się, ale nikogo nie spostrzegła, więc usiadła u podnóża klifu, przy jeziorze. Coś ją podkusiło i liznęła lodu. To prawda - smakował jak truskawkowy sorbet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelda
Mag, administrator
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:17, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Czarną samicę dało się widzieć od strony szczytu klifu. Jeszcze nigdy nie słyszała o ciekawszym miejscu, toteż postanowiła je zbadać na własne oczy. Od początku czuła słodkie zapachy, jednak szła dalej i dalej. Stanęła na krawędzi klifu, kiedy zauważyła na dole wilczycę, przy jeziorze. - O, ciekawe czy.. - nagle usłyszała trzask, a kawałek lodu ułamał się i w ułamku sekundy wilczyca zjeżdżała na dół, prosto na skrzydlatą samicę. - Ratunku! - wydarła się, po czym mimo prób wpadła na nieznajomą. - O jejku, nic Ci nie jest? Przepraszam, przepraszam, nie mogłam wyhamować.. - odezwała się, zmartwiona, że mogła jej coś zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zelda dnia Czw 22:19, 31 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arjuna
Wilk latający, medyk
Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:35, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wilczyca spokojnie delektowała się smakiem lodów, aż nagle usłyszała, ze ktoś krzyczy pomocy. Odwróciła się i dostrzegła coś czarnego, ale zanim zorientowała się co to jest, wjechało w nią obie, tak bo to coś okazała się czarna wilczyca. Skrzydlata przyjrzała się jej i wybuchła śmiechem. - Nie ma sprawy, zdąża się. - Dalej się śmiała. - Czym zawdzięczam przyjemność wjechania we mnie? - Przestała się śmiać, ale na jej pysku dalej widniał rozbawiony uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelda
Mag, administrator
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:41, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wilczyca, widząc rozbawienie skrzydlatej, sama przestała się już tak martwić. Po chwili zawtórowała jej śmiechem, którego mimo wszystko nie mogła powstrzymać. - Miałam podejść i ładnie się przywitać, ale lód się złamał i tak to wyszło.. - powiedziała, wciąż jeszcze z rozbawieniem w głosie. Zauważając, że przecież właśnie leży na nieznajomej samicy, podniosła się i otrzepała futro, z nadzieją, że nic się samicy nie stało, ale po jej reakcji chyba nie. - Tak w ogóle jestem Zelda - uśmiechnęła się, stając już w normalnej pozycji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arjuna
Wilk latający, medyk
Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:42, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wilczyca jeszcze śmiała się chwile, po czym uspokoiła i otrzepała ze śniegu wstając. - Jak najlepsze pierwsze wrażenie, he? - Spojrzała na nią nadal rozbawiona, przyglądając się czarnej waderze. - Ja jestem Arjuna. - Uśmiech. - Miło cię poznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelda
Mag, administrator
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:17, 03 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Szkoda tylko, że mi nie wyszło.. - powiedziała z udawanym smutkiem, po czym znów jej wzrok powędrował w kierunku wilczycy. - Mi również, jeszcze raz wybacz to, hm.. nietypowe powitanie - ponownie zaśmiała się krótko, a ślepia jej ulokowały się na dziwnym jeziorze. Samka podeszła do wody, po czym przytknęła nos do lodu i powąchała. Odsunęła się w końcu i zerknęła na samicę. - Próbowałaś rozbić ten lód? Tam to dopiero pewnie jest coś słodkiego - powiedziała, po czym schyliła się znów, sunąc pazurem po lodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arjuna
Wilk latający, medyk
Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:26, 04 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wilczyca zaśmiała się ponownie, lecz krócej i nie tak gwałtownie. - Skąd wiesz, czy ci się nie udało? - spojrzała na nią spod grzywki. - Nie ma sprawy, zdarza się - spojrzała następnie na lód. - Nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelda
Mag, administrator
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 2:33, 05 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
No nie wiem, o mało co Cię nie połamałam przy pierwszym spotkaniu.. Mogło być lepiej- powiedziała, odsuwając na chwilę pysk od zamarzniętej tafli wody, wciąż uśmiechając się, jak i z resztą od samego początku tego całego spotkania. - Jesteś pewnie ode mnie silniejsza, byłabyś tak miła, żeby rozbić jakoś ten lód? Mam ochotę na coś słodkiego - zapytała po chwili, ukazując swe ząbki w proszącym uśmieszku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arjuna
Wilk latający, medyk
Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:37, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Oj przesadzasz, już gorzej ze mną bywało. - Wilczyca zaśmiała się ponownie i machnęła na to łapą. - Cóż za może, ale jest łatwiejszy sposób. - Uśmiech. Spojrzała na zamarzniętą tafle wody, a jej zielone oczy za błysły. Położyła łapę na zamarznięte jezioro i zatoczyła kółko. Woda po chwili odmarzła i powstała dziura w kształcie koła. - Proszę. - Lekki uśmiech i wyczekiwała jej reakcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelda
Mag, administrator
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:15, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wadera spoglądała ukradkiem na poczynania samicy. Widząc, iż w końcu postanowiła zabrać się za zamarzniętą wodę, podeszła bliżej niej. Oczekiwała jakiegoś zwyczajnego rozbicia lodu, czy czegoś w tym rodzaju, więc kiedy zobaczyła to, co zrobiła towarzyszka, lekko się zdziwiła, chociaż sama przecież była magiem. - Czy to ma coś wspólnego z magią? - zapytała po chwili. Teraz pomyślała, że przecież sama mogła użyć swych zdolności do pozbycia się lodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arjuna
Wilk latający, medyk
Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:04, 07 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wilczyca po skończonej czynności spojrzała na waderę już z normalnymi oczami. Zdziwiła ją jej reakcja, czyżby była tu jedynym magiem żywiołu? - Tak, to była magia. - Uśmiechnęła się do niej. - To jak próbujemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zelda
Mag, administrator
Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:19, 07 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Och, uwielbiam magię! - słysząc odpowiedź samicy, ucieszyła się niezmiernie. Wiedząc, iż nie jest jedyna z takimi zdolnościami, poczuła się trochę normalniej. - Ach, tak próbujemy... - powiedziała po chwili, uspokajając się trochę. Schyliła się nad zbiornikiem, wpierw wąchając to, co w nim było, aż w końcu zanurzyła jęzor, czując słodki smak. Po chwili znów liznęła słodkości. - Mmm, dobre, spróbuj! - powiedziała, oblizując pysk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arjuna
Wilk latający, medyk
Dołączył: 27 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:53, 08 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Serio? - Spojrzała na nią z zainteresowaniem. - A jakim magiem jesteś? Tez lubię bawić się magią - Uśmiechnęła się do niej. Podeszła do dziury i przekręcając łbem na prawo obserwowała wilczyce, jakoś nie była pewna codo tych pogłosek, co jest pod lodem, ale widząc reakcje wadery też spróbowała. - MMM ! To prawda, to jest świetne. - Zamknęła oczy i oblizała pysk*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|