Artemis
Dorosły
Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:13, 16 Wrz 2012 Temat postu: KP: Artemis |
|
|
Pełne imię: Artemis, w skrócie Art
Wiek: 2 lata
Płeć: Samica
Rasa: Zwykły wilk, ot
Wygląd: Delikatna istotka porośnięta krótkim, ciemno-beżowym futerkiem. Jej brzuch i szyja są białe, tak samo jak końcówka długiego, 'lwiego' ogona.Na głowie często gości charakterystyczna czapka i gogle.
Pochodzenie: Nie jest to dokładnie określone, w każdym bądź razie nie urodziła się tu.
Charakter: Wilczyca różni się od innych wilków. Towarzyska. Jest ona jednak obdarzona nadzwyczajną kreatywnością i pomysłowością. W jej małych łapkach mogą powstać niesamowite przedmioty. Artystka, bez dwóch zdań! Optymista, do tego nieco szalona. Jest tchórzliwa i wrażliwa. Na nią nie da się długo gniewać. Czasem jednak woli zostać sama, co zdarza się nad wyraz rzadko. Boi się pająków, a ptaki darzy dużym szacunkiem. Posiada jednego, nazywa się Alma. Warto by wspomnieć, że Alma jest jastrzębiem. Jej największym marzeniem jest posiadanie skrzydeł. Można ją uznać za dziwaczkę. Nieco porywcza. Najpierw działa, potem myśli. Marzycielka, przy tym zapominalska i roztrzepana. Lubi być w centrum zainteresowania. Posiada duże poczucie humoru. Warto by dodać, że jest szczęśliwą posiadaczką gogli i czapki.
Lubi: Almę i jej towarzystwo.
Nie lubi: Nietolerancji i niechęci
Znaki szczególne: Czapka, gogle, oraz Alma siedząca jej na grzbiecie.
Historia: Nie zna swojej przeszłości. Jedyne co pamięta to zimno, chłód nie do wytrzymania. A potem strach, ból przeplatany z krzykiem rozpaczy. A potem całkowitą ciszę. Kolejne odczucia to strach, lecz mniejszy i uczucie lotu. Dotyk na łbie i uczucie wewnętrznego spokoju. Cichy śpiew, jakby i nieustającą radość.
A po chwilach spokoju, szyderczy śmiech i dotknięcie zimnych pazurów na delikatnym grzbiecie. Znowu krzyk rozpaczy i ból, jeszcze większy.
Cichy szemrzący strumyk i wtedy otworzyła oczy. Stał przy niej ptak. Podniosła się i ruszyła. Odtąd ptak (którego potem nazwała Alma) podróżował razem z nią. Nie opuszczał jej i razem szukali domu.
Po długiej tułaczce, obydwie panie dotarły tu.
Partner/ka: Za młoda
Co do historii. Jeśli będzie za krótka- coś-tam dopiszę
Akcept.
Post został pochwalony 0 razy
|
|