Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luka
Nocna Gamma
Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 13:50, 04 Mar 2012 Temat postu: Lodowe wzgórza |
|
|
Najbardziej wysunięte na północ miejsce na terenach watahy. Składa się z dwóch potężnych gór biegnących równolegle do siebie i lodowego mostu biegnącego nad przepaścią. Miejsce należy do bardziej niebezpiecznych mimo to jest często odwiedzane przez zwierzynę i rzadziej ludzi. Cały obszar jest zasypany śniegiem, który utrzymuje się nawet w wysokiej temperaturze. Most w przeciwności do śniegu, w lato często staje się bardziej śliski i częściej się łamie. Jest to prawdopodobnie jedyna ścieżka łącząca naszą watahę z sąsiadującą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Inuss
Obrońca Alphy, Moderator
Dołączył: 02 Mar 2012
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze stada
|
Wysłany: Śro 15:20, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Basior podczas swoich wędrówek był już w wielu miejscach. Dzisiejszego jednak dnia, dotarł w to właśnie miejsce, które zupełnie różniło się od całej reszty terenów, które do tej pory poznał. Stąpał powoli po śniegu, rozglądając się po całym krajobrazie, a każdy jego gwałtowny ruch sprawiał, że z gałęzi spadał sypki śnieg, odkrywając zamarzniętą przyrodę. Samiec przystanął w pewnym miejscu i spojrzał na lodowy most. - Ciekawe... - Mruknął do siebie i przysiadł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emira
Łowca
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:23, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Przygnębiona wilczyca przybyła na lodowe wzgórza zapatrzona w horyzont . Spoglądając na nią widać było że nie jest w najlepszym humorze. Cicho podeszła do kałuży i zrobiłą dwa lizy ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inuss
Obrońca Alphy, Moderator
Dołączył: 02 Mar 2012
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze stada
|
Wysłany: Śro 15:27, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nagle basior posłyszał dźwięk śniegu skrzypiącego pod czyimiś krokami. Samiec zastrzygł uchem i odwrócił się, rozglądając się. W końcu jego oczom (chociaż nie było to proste, zważając na barwę futra samicy, podobną do śniegu) ukazała się znajoma wadera. Samiec podniósł się i powoli podszedł do niej, siadając niedaleko i owijając łapy długim ogonem. Przekrzywił łeb. - Witaj Emira. Wszystko w porządku? - Spytał, widząc, że wilczyca nie wyglądała najlepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emira
Łowca
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:42, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- Witaj Inuss . - Powiedziała a na jej ustach widać było delikatny uśmiech . Widząc znajomego basiora źrenicę jej poszerzały . - Nic takiego po prostu czuje się samotna - Powiedziała po czym zmieniła wypowiedz . - Znaczy nie chodzi mi o nas tylko że ogólnie o wszystko . - Wymówiła po czym zarumieniła się całkowicie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inuss
Obrońca Alphy, Moderator
Dołączył: 02 Mar 2012
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze stada
|
Wysłany: Śro 16:21, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A dlaczego się tak czujesz? - Spytał, podchodząc bliżej i siadając obok wadery na tyle blisko, żeby móc spojrzeć w jej oczy. - Przecież masz mnie.. I całe stado, możesz z każdym rozmawiać... - Powiedział, suwając łapą po śniegu. Usłyszał, że coś szura za nimi, odwrócił się i spojrzał w tamto miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emira
Łowca
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:18, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się delikatnie ,ale od razu jej uśmiech opadł . Wiedziała że jest samotna , nieśmiała i naiwna . - Eh...- Wydusiła z siebie odwracając się w inną stronę niż basior .
,, Gdybym miała kogoś bliższego to .. '' - Pomyślała po czym wstała i zrobiła parę kroków od basiora i tam usiadła .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inuss
Obrońca Alphy, Moderator
Dołączył: 02 Mar 2012
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze stada
|
Wysłany: Sob 21:21, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dlaczego się ode mnie odsuwasz? - Spytał, przekrzywiając łeb i patrząc na odwróconą waderę. Położył po sobie dość długie uszy i zamiótł ogonem po śniegu. Na prawdę czuł się czemuś winny, chociaż nie wiedział co takiego uczynił, co mogło wprawić waderę w taki humor. Mimowolnie podniósł się ociężale z ziemi i podszedł do niej, stając za nią. Wziął głęboki oddech i spojrzał na lodowe przejścia. - Chyba wiem o co Ci chodzi. O to, że nie chcę być Twoim partnerem, tak? - Spytał w końcu, siadając na białym puchu i spuszczając łeb w dół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emira
Łowca
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:48, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- Co ? - Powiedziała szybko odwracając się w stronę basiora . - Nie no coś ty ,aż taka nie jestem ! - Rzekła przekonująco wysuwając przednie łapy . - I tak Cię krótko znam . Na pewne byś mnie nie zechciał . - Uśmiechnęła się w stronę basiora . - Nie wiem dlaczego jestem smutna . Może taki dzień . - Orzekła nie patrząc już w oczy basiora .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inuss
Obrońca Alphy, Moderator
Dołączył: 02 Mar 2012
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze stada
|
Wysłany: Sob 21:51, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Stwierdziłem tak po Twoim zachowaniu, ale skoro tak nie jest... Dobrze, zwracam honor. - Powiedział cicho. Po chwili wstał i zrobił kilka kroków w kierunku lodowych gór. Postanowił, że pójdzie i przepada dalsze tereny. Spojrzał jeszcze raz na białą waderę i ruszył przed siebie, idąc po śniegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emira
Łowca
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:57, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Wilczyca widząc iż basior odchodzi westchnęła cicho i zawała sobie pytania dlaczego odtrąca od siebie bliskich . Nagle zawiał mocniejszy wiatr a podniesioną wilczyce zepchnął na lodowy most który zaczął się rozpadać . Szybko biegła by ratować swe życie . Wpadła w poślizg i szybko wpadła na basiora . - Przepraszam . - Powiedziała po czym otrzepała futro . - I w oto właśnie sposób zniszczyłam dzieło sztuki - Pomyślała patrząc w duże czerwone oczy basiora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inuss
Obrońca Alphy, Moderator
Dołączył: 02 Mar 2012
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze stada
|
Wysłany: Sob 22:05, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nic nie zrobiłaś... Nie pokruszył się do końca, myślę, że w jakiś sposób się naprawi. - Zaśmiał się nieznacznie, podnosząc się z lodu i otrzepując futro z zimnego śniegu. Nagle zobaczył, że z mostu odpadło jeszcze kilka części lodu, a najmocniejsze zostały na miejscu. - Chodźmy stąd, zanim gdzieś spadniemy. - Powiedział, idąc w inną stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emira
Łowca
Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:07, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Wilczyca lekko się zarumieniła ,ale również czuła się zadowolona że nie jest zły na jej zachowanie . - Wiesz co ? Lubie cię ! - Powiedziała po czym ruszyła za basiorem . - Pójdziemy gdzieś ? - Spytała uprzejmie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inuss
Obrońca Alphy, Moderator
Dołączył: 02 Mar 2012
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze stada
|
Wysłany: Sob 22:20, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A gdzie byś chciała iść? - Spytał, patrząc na samicę. - To bardzo rozległe miejsce, ale jeśli chcesz, możemy iść gdzie indziej. - Dodał, zwalniając krok, żeby wilczyca mogła za nim nadążyć. Widział, że trochę się męczy, idąc za nim w tak szybkim tempie. Chyba mało kto mógł za nim kiedykolwiek nadążyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koishi
Opętaniec, administrator
Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:23, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Czarny basior o szpiczastej sierści był dobrze widoczny na śniegu. Gdyby teraz umierał przez głód i chciałby zapolować, nie byłoby tu szans. Nie dość, że był wysoki i dość duży, to jeszcze jego sierść zdradzała jego obecność. Na szczęście, nic z podobnych rzeczy mu nie zagrażała, basior jak zwykle tylko wymyślał sobie te gorsze zakończenia. Słychać było jak pomrukuje cicho i to bynajmniej nie ze szczęścia. Nie przepadał za zimą, więc nie wiedział, po co się pakuje w miejsce, gdzie wiecznie jest śnieg. Co by jednak mu nie pasowało, nie przestawał przemierzać drogi po skrytej w śniegu ścieżynie, wysłuchując tylko jak jego towarzysz siedzący w jego łbie zachwyca się tym 'wspaniałym widokiem'. Wilk postanowił dłużej nie spacerować, usadowił się, przedtem jednak wydłubując w śniegu miejsce na swój zad, by nie przymarznąć do tego zimnego podłoża. - Nic tu pięknego, śnieg tu będzie przez cały czas i wcale mi dobrze nie robi... - Parsknął pod nosem, w odpowiedzi na zachowania jakże wesołego dziś demona, siedzącego mu we łbie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|